W ostatnich tygodniach byłam zawalona robotą. W teorii, bo często po prostu przesiadywałam w internecie. :) Ale jakoś szło. A dlaczego? W pracy jakieś kursy, zaliczenia. Testy. Trzeba było uczyć się, jak jeszcze niedawno na studiach.
z miłosci do mleka...
sobota, 21 lutego 2015
sobota, 3 stycznia 2015
Nowe książeczki, święta i koty
No więc nowy rok! Wigilię spędziłam u rodziny, święta u innej rodziny, a potem wróciłam do Dużego miasta do pracy. Sylwester w Dużym Mieście, a nadchodzący długi weekend - znowu u rodziny. Cudnie!
środa, 26 listopada 2014
Jedzenie, picie i zagubione w akcji
Byłam niedawno na kolejnym szwedzkim. Tym razem robiliśmy przez całe zajęcia część "czytanie" z egzaminy Swedex B2. Trudne było. Zwłaszcza, że ja w zeszłym roku skończyłam szwedzki na A2, czyli dwa poziomy niżej. No ale jakoś na pytania poodpowiadałam. Za tydzień wyniki.
czwartek, 6 listopada 2014
Zakupy, jedzenie, piwo, cholesterol i kolokwia
A dziś zamiast książkowo, to... filmowo. ;) Byłam ostatnio ze znajomymi na polskim filmie Służby specjalne, który to film, mimo że dla mnie był trochę chaotyczny i pewnie czasem nie zrozumiałam jakiegoś wątku politycznego, to wyszłam zadowolona. Koleżanka napisała do mnie rano, jak byłam akurat dość mocno zajęta w pracy, czy idę. Ja odpisałam po dwóch godzinach, że tak, oczywiście. No właściwie napisałam tylko Ok. ;)
wtorek, 28 października 2014
Marchewka i wypływające złotówki
Byłam dziś na pierwszym szwedzkim. Okazuje się, że muszę sporo nadrobić, bo poszłam na zajęcia dla grupy, która miała dużo więcej godzin w zeszłym roku niż ja. Ale słownictwem nie odstawałam aż tak bardzo. ;) Przynajmniej będę miała motywację do pracy.
Zamiast zeszytu wzięłam notes, który przywlokłam kiedyś z jakiejś konferencji studenckiej. Podręcznika jeszcze nie mam, ale niedługo sobie skseruję. Legalnie, gdyż nasza szkoła kseruje w porozumieniu z wydawnictwem. ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)