piątek, 18 października 2013

Kresy

Już prawie miesiąc zajęć za mną. No, trzy tygodnie. Książkowa posucha trwa, bo uczyć się trzeba już trochę, tak jakoś się nam plan ułożył. Obecnie przerabiam dwa szwedzkie kryminały, z czego jeden dostałam na urodziny, jak się zresztą spodziewałam. ;)