Już prawie miesiąc zajęć za mną. No, trzy tygodnie. Książkowa posucha trwa, bo uczyć się trzeba już trochę, tak jakoś się nam plan ułożył. Obecnie przerabiam dwa szwedzkie kryminały, z czego jeden dostałam na urodziny, jak się zresztą spodziewałam. ;)